Niestety to, że ciężko nam się gra z Iskrą wiedzieliśmy ale po dobrej grze naszego zespołu w pierwszych meczach tej rundy liczyliśmy na kolejne punkty… Niestety gospodarze po raz drugi w tym sezonie odgrywają nas, tym razem 3:2. Dwie bramki dla bystrzyczan zdobył Arkadiusz Pławiak.
Warto podkreślić bardzo słaba postawę szczególnie sędziego liniowego który w kilku sytuacjach sam na sam naszych napastników podniósł choragiewkę sygnalizując pozycje spalona której nikt poza nim nie widział… Ale nie załamujemy się i z niecierpliwością czekamy na kolejne mecze!
W następnej kolejce będziemy pauzowali z racji wycofania się z rozgrywek Interu Ożary, a za 2 tygodnie zagramy w Dusznikach z tamtejsza Pogonią.